niedziela, 5 marca 2017

017 - Wielki powrót.



Po 9 miesiącach przerwy od regularnych treningów czas wrócić do sportowego trybu życia . Moją nieobecność sponsorowała chęć odpoczynku i przede wszystkim doleczenia nogi .

Czas odpoczynku minął bardzo szybko i nawet się nie zorientowałem kiedy na wadzę pojawiło się dodatkowych kilka kilogramów tłuszczyku. To mnie zmotywowało, aby z powrotem przejść na jasną stronę mocy – zdrowego odżywiania i zdrowego trybu życia .



Tydzień ten kończę z dziesięcioma treningami na koncie , krótko podsumowując to :
-4 treningi na rowerze stacjonarnym , łącznie 130 minut a 70,2 km
-4 treningi obwodowe , gdzie łączny czas wyniósł 110 minut ,
-2 marszobiegi , dystans 11,72 km w łącznym czasie 75 minut .


Pierwszy tydzień za mną, wielka radość , że nic nie boli i że chęci są do dalszej pracy .
Waga idzie w dół i jak tak dobrze pójdzie to do czerwca osiągnę swój założony cel 77 kg , jest to moja optymalna waga, w której najlepiej się czuje.
Teraz trzeba sumiennie pracować i wspaniale się tym bawić. Nic nie daje większej satysfakcji, jak czerpanie radości z dobrze wykonanej pracy .





Pozdrawiam i życzę ogromnej energii na nowy tydzień ! :-)

4 komentarze: